Szampony i Odżywka Alverde...

Alverde, Aloe & Hibiskus, Pflege - Shampoo

 

''Szampon Alverde z aloesem i hibiskusem oferuje intensywną pielęgnację i regenerację. Przeznaczony jest do włosów suchych i zniszczonych. Szampon nawilża włosy, sprawia, że są elastyczne. Nie zawiera silikonów oraz syntetycznych substancji zapachowych, barwników i środków konserwujących.''

To jest szampon który mam nadzieję, będzie u mnie królował. Daje mu śmiało 10/10 i polecam z całego serca. A dlaczego?

Ponieważ miałam strasznie zniszczone włosy, wypadywały, łamały itd. Po używaniu tego szamponu na zmianę z drugim ( który będzie niżej). Moje włosy nabrały blasku, nie są już suche a ich wypadanie nie zmniejszyło:)

Ma taka żelową konsystencję, bardzo przyjemny w używaniu, jak na brak sylikonów dobrze się pieni, Jedynie zapach jest taki związany jak bym to określiła z roślinami ale mi to nie przeszkadza. Zostawia włosy mięciutkie, bardzo miłe w dotyku i błyszczące.

 Skład: Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Lauryl Glucoside, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Lauroyl Sarcosine, Aloe Barbadensis Gel *, Hibiscus Sabdariffa Extract*, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Rosa Damascena Distillate*, Alcohol*, Parfum**, Citral**, Limonene**, Linalool**, Geraniol**, Citronellol**, Farnesol**
(* z certyfikowanych upraw ekologicznych, ** naturalne olejki)

Alverde, Repair Shampoo, Traube Avocado

 

 ''Regenerujący szampon do włosów z wyciągiem z winogron i olejkiem awokado. Bez SLS i bez silikonów. Tylko naturalne składniki roślinne z ekologicznych upraw i olejki eteryczne.''

 

To jest szampon który mam nadzieję, będzie u mnie królował. Daje mu śmiało 10/10 i polecam z całego serca. A dlaczego?

Ponieważ miałam strasznie zniszczone włosy, wypadywały, łamały itd. Po używaniu tego szamponu na zmianę z drugim ( który będzie wyżej). Moje włosy nabrały blasku, nie są już suche a ich wypadanie nie zmniejszyło:) 

Jest delikatny nie podrażnia skóry, ma również żelową konsystencje i ten zapach taki roślinny.

Skład: Aqua, Sodium Coco-Sulfate, Lauryl Glucoside, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Lauroyl Sarcosine, Aloe Barbadensis Gel *, Hibiscus Sabdariffa Extract*, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Rosa Damascena Distillate*, Alcohol*, Parfum**, Citral**, Limonene**, Linalool**, Geraniol**, Citronellol**, Farnesol**
(* z certyfikowanych upraw ekologicznych, ** naturalne olejki)

 

 ALVERDE odżywka intensywna odbudowa z wyciągiem  z amarantusa

 

''Odżywka o niezwykle bogatym składzie, zawierająca między innymi, koenzym Q10, kwas hialuronowy, ceramidy odżywia, pielęgnuje i wspomaga odbudowę zniszczonych i suchych włosów. Oleje z amarantusa i sojowy chronią włosy przed szkodliwym działaniem środowiska, nadają gładkość i blask. Produkt przebadany dermatologicznie, bez konserwantów, silikonów, olejów mineralnych, emulgatorów PEG, oparty na roślinnych składnikach z kontrolowanych upraw, nie zawiera silikonu.''

 

 I już nie będę się powtarzać, że nie wypadają mi po niej włosy itd.

 

Jeśli chodzi o tą odżywkę to ma strasznie gęstą konsystencję przy końcu już jest trochę ciężko ale przynajmniej jest wydajna. I miło rozczesuje się po niej włosy.

 

 Podsumowując produkty alverde to będę je  używać i testować dalej gdy trafi mi się taka okazja. Niestety te produkty już mi się skończyły. A ich cena jest bardzo tania:)

 

 

Czy któraś z was miała okazje używać kosmetyków Alverde?