środa, 5 września 2012

Tangle Teezer- Moja Perełka....

  Och witajcie kochani uff... !
tak tak wiem długo się nie odzywałam...!
Ale jak wróciłam to nie miałam za bardzo czasu.
Szkoła się zaczęła nic na ten temat lepiej nie mowie hehe !






Przechodząc do sedna to czytają i oglądając rożne filmiki i recenzje ujrzałam Tangle Teezer i zachwyciłam się jego zaletami.
A ja zawsze miałam problem z rozczesywaniem w ogóle po umyciu. No wiec stwierdziłam, że gdy tylko wrócę do Polski to sobie kupie ta szczotkę.
Niestety nie musiałam kupować jej tu, ponieważ ujrzałam ją w Niemczech w sklepie ze wszystkim do włosów.






Po używaniu jej a robię to codziennie nie zamieniłabym jej na nic w świecie.
Jest ona po prostu cudowna u mnie ma na razie same zalety.
* Rozczesuje włosy bez szarpania i wyrywania
* Gdy czesze moje włosy to jest ich mniej na szczotce niż dotychczas
* Moje włosy są mięciutkie po czesaniu
* Po prostu jest moja Perełka !
* Może minusem malutki jest jedynie cena zapłaciłam za nią 18 euro.

Dziewczyny macie długie włosy i grube? Nie umiecie sobie z nimi poradzić albo rozczesać.? To jest właśnie szczotka dla was !


A czy wy słyszeliście o tym ? I jakie są wasze spostrzeżenia?:)



PS. Jeśli chodzi o Wibo niestety nie udało mi się ale dziękuje za trzymanie kciuków !

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz